Zapowiedź testu. Maska do wzmocnienia i wzrostu włosów Natura Siberica Sauna & Spa

natura-siberica-sauna-amp-spa.jpgMaskę z serii Natura Siberica, wzmacniającą i stymulującą wzrost włosów poleciła mi moja fryzjerka, załamująca ręce nad stanem i kondycją moich włosów.

Wcześniej często sama farbowałam włosy, rozjaśniałam je o kilka tonów, często używałam prostownicy i nigdy nie zastanawiałam się, czy powietrze emitowane przez moją domową suszarkę nie jest zbyt gorące i co to tak naprawdę oznacza dla włosów (a oznacza totalną destrukcję i przesuszenie nie tylko pukli, ale również skóry głowy).

W efekcie moje włosy straciły energię, witalność i blask. Zaczęły wypadać i stały się łamliwe. Próbowałam oczywiście zapuścić włosy, które miałyby odrosnąć zdrowe, mocne i silne, ale niestety zauważyłam ze smutkiem, że nie rosną one tak szybko, jak kiedyś.

Kiedy moja fryzjerka powiedziała mi o masce do włosów Natura Siberica, z serii Sauna & Spa, natychmiast wyszukałam w sieci informacji o produkcie. Maseczka skusiła mnie tym, że jej skład opiera się na naturalnych składnikach, a więc nie podrażni i nie wysuszy włosów tak jak większość drogeryjnych produktów.

Maska do wzmocnienia i wzrostu włosów Natura Siberica zawiera m.in. cytryniec chiński, który jest bogactwem witaminy C i E oraz soli mineralnych. Delikatny i łagodzący podrażnienia rumianek współgra z wytłoczonym na zimno organicznym olejkiem z łopianu, który regeneruje włosy od nasady aż po wysuszone, zniszczone końce, a przy tym stymuluje wzrost włosów.
Producent zapewnia, że dzięki maseczce Natura Siberica Sauna & Spa włosy zaczną szybciej rosnąć, staną się miękkie, jedwabiste, błyszczące, nawilżone i wyraźnie nabiorą kondycji. Maska ma jednocześnie zadbać o skórę głowy, zapobiegając wysuszaniu i łuszczeniu się skóry.

Postanowiłam wypróbować maseczkę, mimo jej wysokiej ceny. Producent zaleca, aby stosować ją 1 – 2 razy w tygodniu. W przypadku moich zniszczonych włosów jeden raz byłoby zdecydowanie zbyt mało. Jestem bardzo ciekawa, jak będą wyglądały moje włosy po miesięcznej kuracji i chętnie podzielę się swoimi wrażeniami dotyczącymi maski regenerującej Natura Siberica. Do zobaczenia za miesiąc!