Long4Lashes do włosów. Czy działa? (subiektywna opinia)

Minęło trzy tygodnie od kiedy kupiłam zestaw produktów do pielęgnacji włosów Long4Lashes od Oceanic. W tej notce chcę podzielić się ze wszystkimi zainteresowanymi szczegółami dotyczącymi tej serii. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinia nt. L4L do włosów to zapraszam!

long4lashes.jpgKlucz do sukcesu, czyli składniki

Na stronie marki Oceanic możemy przeczytać o kompleksie stężonych składników aktywnych, które mają pozytywnie działać na osłabione i łamliwe włosy z tendencją do wypadania. Moje nie są aż tak osłabione i nie łamią się, ale każdego dnia tracę ich ogromne ilości. Poza tym zależy mi na przyspieszeniu ich wzrostu. Chciałabym, żeby wreszcie sięgamy do pasa. Jak skład Long4Lashes do włosów przedstawia się w rzeczywistości?

Szampon zawiera SLS, glicerynę, pantenol i kilka silikonów, które są na początku składu. Dopiero na jedenastej pozycji składu olej arganowy, a następnie mocznik, alantoina, biotyna, witamina E i lecytyna. Odżywka wzmacniająca do włosów Long4Lashes zawiera podobny zestaw składników. Na wstępie emolienty. Jako szósta pozycja betainy, czyli organiczne związki chemiczne, a dopiero pod koniec składu olej arganowy, olej ze słodkich migdałów i te składniki, które wymieniałam również przy szamponie. Serum do włosów L4L z nieco krótszym składem, ale niestety z alkoholem. Pantenol jako czwarty, mocznik siódmy, tuż za nim olej arganowy. Łagodząca alantoina dopiero jako trzynasta, więc jej ilości są śladowe. Spodziewałam się nieco lepszego składu. Mimo wszystko to produkty nie dla wszystkich.

Long4Lashes do włosów – działanie

Szampon do włosów L4L jest wydajny i dobrze się pieni. Nie ma potrzeby dwukrotnego mycia włosów, choć ja z przyzwyczajenia powtarzałam mycie. Właściwości oczyszczające szamponu Long4Lashes określam na bardzo dobre. L4L odżywka jest nieobciążająca, zresztą tak samo jak szampon. Po zastosowaniu tego kompletu kosmetyków włosy są zauważalnie bardziej nawilżone, elastyczne i wygładzone. Wydaje mi się, że odżywka ułatwia rozczesywanie, z którym zawsze miałam problem. Nie zauważałam u siebie puszenia włosów po wysuszeniu i mogę z całą pewnością stwierdzić, że wzmocniły się. Odkąd stosuję ten zestaw na szczotce pozostaje o wiele mniej włosów niż wcześniej. Nadal wypadają, ale wydaje mi się, że jest to już utrata włosów mieszcząca się w normie. Long4Lashes do włosów działa pod tym względem.

Serum do włosów L4L jest trochę bardziej problematyczne, bo producent zaleca stosować je aż dwa razy dziennie przez sześć tygodni. Kosztuje mnie to nieco wyrzeczeń, ale od kilku tygodni przestrzegam tych zaleceń. Dużą wygodę zapewnia atomizer, bo znacznie przyspiesza aplikację. Serum dobrze się wchłania we włosy i daje dodatkowy efekty uniesienia włosów u nasady. Włosy są rzeczywiście dużo gładsze i bardziej jedwabiste odkąd stosuję kosmetyki do pielęgnacji z Long4Lashes. Czy serum do włosów L4L przyspiesza ich wzrost? Akurat tego u siebie nie zauważyłam. Stosuję kosmetyki do włosów z tej serii Oceanic regularnie od ostatniego wpisu i nie zauważyłam, aby włosy urosły szybciej niż zwykle. Na głowie brak też baby hair. W tym względzie Long4Lashes nie sprawdziło się na moich włosach.

Podsumowując, polecam wypróbować!